Czego wydawcy oczekują od copywriterów?

Odpowiedź na to pytanie pozwoli Ci tworzyć treści, które już nigdy nie zostaną odrzucone. Wbrew pozorom nie jest to takie trudne – wystarczy skupić się na kilku podstawowych regułach, o których często zapominają nawet najbardziej doświadczeni copywriterzy. Sprawdź listę wytycznych SEO i zacznij pisać tak, by nie zwrócono Ci ani jednego tekstu do korekty.

Tekst SEO z perspektywy wydawcy

Jako osoba posiadająca doświadczenie zarówno w charakterze wydawcy, jak i copywritera, mogę przedstawić unikatową perspektywę, która nie jest znana wszystkim twórcom treści. Wymienione w tekście wskazówki mają na celu wyjaśnienie, dlaczego pozornie poprawne teksty odsyłane są do korekty. Przedstawiają również na jakie aspekty musi zwracać uwagę wydawca treści przed publikacją.

W pierwszej kolejności trzeba zrozumieć, dlaczego tekst SEO w ogóle powstaje. Istnieje wiele rodzajów treści, a każdy z nich charakteryzuje się nieco odmiennymi wymaganiami. Do podstawowych tekstów SEO należą:

• opisy produktów (przedstawiające charakterystyczne cechy konkretnego produktu),
• opisy kategorii produktów (wyróżniające wspólne cechy całej grupy produktów),
• artykuły blogowe (odpowiadające najczęściej na jedno pytanie lub opisujące konkretny temat),
• artykuły sponsorowane (tworzone w celu reklamowym do publikacji na innych portalach), 
• opisy poszczególnych podstron witryny (pisane dla lepszej prezentacji oferowanej zawartości).

To, gdzie trafi oczekiwany przez wydawcę tekst, określa się najczęściej w opisie konkretnego zlecenia. Copywriter powinien w pełni dostosować styl treści do wymagań zleceniodawcy, by spełnić jego oczekiwania.

Jakie informacje pojawiają się w zleceniach na tekst SEO?

Zleceniodawca powinien określić swoje wymagania co do tekstu przygotowując opis zadania. W wymaganiach umieszcza się najczęściej:

• docelowe miejsce publikacji treści,
• długość tekstu (ilość znaków ze spacjami – zzs lub ilość słów)
• frazy kluczowe, które mają pojawić się w tekście,
• temat treści,
• wykorzystanie linków.

Jeżeli w zleceniu brakuje takich informacji, skontaktuj się z wydawcą i poproś o dodatkowe szczegóły, by lepiej dostosować się do jego oczekiwań.

Na co zwrócić uwagę pisząc tekst SEO?

Bez względu na charakter treści, istnieje kilka reguł, o których nie mówi się głośno, a mogą znacząco wpływać na odbiór tekstu. Dotyczy to nie tylko większej satysfakcji ze strony zleceniodawcy, ale też skutecznego pozycjonowania i dostosowania do oczekiwań użytkowników stron internetowych. Jeżeli jeszcze nie wiesz jak pisać teksty SEO, zacznij w podlinkowanym artykule. Poniższe wskazówki dotyczą w większym stopniu oczekiwań przedsiębiorców zlecających ich napisanie.

Poprawna gramatyka, ortografia i interpunkcja

Podstawą tworzenia skutecznych treści jest oczywiście pisanie tekstów zgodnych z zasadami języka, w którym dana treść powstaje. Wydaje się to być oczywistością, jednak literówki, błędy składniowe i interpunkcyjne są zmorą wydawców oczekujących jakościowych treści. W kontrolowaniu tych aspektów pomocne okazują się dodatkowe wtyczki do przeglądarek, takie jak np. LanguageTool podkreślający różnego rodzaju błędy w dokumentach online.

Poprawna struktura nagłówków

Poprawna, czyli hierarchiczna struktura nagłówków zakłada występowanie tylko jednego nagłówka pierwszego stopnia <h1>, który powinien być tytułem artykułu. Niżej w hierarchii są nagłówki drugiego stopnia <h2>, które wyznaczają główne punkty dotyczące opisywanego tematu. Nagłówki trzeciego stopnia <h3> opisują z kolei wyznaczone punkty. 

Tworząc treści SEO, rzadko schodzi się do czwartego poziomu nagłówka <h4>, ponieważ tak niski poziom oznacza najczęściej błąd w planowaniu treści. W takiej sytuacji jeden z punktów artykułu mógłby stanowić samodzielny artykuł. 

Struktura nagłówków nie powinna pozwalać na skoki między stopniami nagłówków. Nie można wykorzystać nagłówka <h4> jeżeli nie wykorzystano wcześniej nagłówka <h3>. Takie działania są mylące dla wyszukiwarek i nie spełniają wytycznych WCAG opisujących zasady dostępności treści dla użytkowników sieci.

Częstym błędem jest także stosowanie nagłówków jako elementów ozdobnych. Warto pamiętać, że zadaniem nagłówka jest wyznaczenie technicznej struktury tekstu, a nie jego wyglądu – to zadanie dla wydawcy treści.

Długość nagłówków w tekście

Jeżeli już mowa o nagłówkach, ich długość również powinna ułatwiać interpretację znajdujących się pod nimi akapitów. Nagłówek składający się z jednego słowa jest nagłówkiem błędnym. Zbyt długie nagłówki również nie są uznawane za poprawne. Najlepszą praktyką jest pisanie śródtytułów nie dłuższych niż jedno zdanie.

Długość treści między nagłówkami

Charakterystyczny rodzaj błędu, który generują copywriterzy wspomagający się sztuczną inteligencją polega na publikowaniu treści o niewielkiej liczbie słów między poszczególnymi nagłówkami. Problem wynika z nieumiejętnego korzystania z narzędzia, jakim jest ChatGPT. Wpisując prompta z prośbą o opisanie jakiegoś tematu, czat AI często zaczyna wymieniać pomniejsze punkty opisu jako nagłówki, dodając do nich zaledwie jedno zdanie wyjaśnienia. Nie tędy droga – doświadczony wydawca od razu rozpozna treść wygenerowaną przez AI i uzna, że jest niskiej jakości. 

Nie ma jednoznacznej ilości słów, jakie mają pojawiać się w jednym akapicie, ale warto trzymać się co najmniej trzech zdań opisu między poszczególnymi nagłówkami. Jeden akapit nie powinien być z kolei dłuższy niż 150 słów, by jego zawartość była czytelna i zrozumiała dla użytkownika.

Pogrubienia fraz kluczowych

Bardzo częstym błędem, na który większość copywriterów nie zwraca uwagi, jest pogrubienie losowych fraz w tekście. Stosując pogrubienia warto wykorzystać je na wartościowe frazy kluczowe, dodatkowo podkreślając ich wagę. Ta uwaga nie należy do krytycznych błędów, ale z pewnością zostanie doceniona przez wydawców.

Stosowanie linków wewnętrznych

Większość treści SEO zleca się z myślą o umieszczeniu w niej linków. Jeżeli jednak wytyczne nie określają adresu URL, na który ma kierować link, nie warto dodawać przypadkowych hiperłączy “dla zasady”. Nadgorliwy copywriter może ingerować w strategię linkowania wydawcy, więc dodany link i tak prawdopodobnie zostanie usunięty. 

Synonimy fraz kluczowych

Często zdarza się, że osoby rozpoczynające przygodę z pisaniem treści dla przedsiębiorców niepoprawnie wykorzystują podane frazy kluczowe. W ich tekstach fraza pojawia się maksymalnie jeden raz, a następnie – prawdopodobnie ze względu na dobrą intencję uniknięcia powtórzeń – stosują ich synonimy. Prowadzi to do sytuacji, gdy zamiast słowa “pies” pojawiają się w tekście takie wyrażenia jak “czworonożny przyjaciel” czy “obrońca rodziny”. 

Owszem, tak wzbogacony tekst ma wyjątkowy charakter, ale to zabieg na który powinni się decydować tylko doświadczeni copywriterzy, którzy rozpoznają kiedy można pozwolić sobie na odejście od frazy kluczowej. W przeciwnym wypadku lepiej kilka razy powtórzyć jakieś wyrażenie w tekście, niż stosować zamienniki nic nie znaczące z perspektywy wydawcy.

Wykorzystanie sztucznej inteligencji do tworzenia treści SEO

Dynamiczna sytuacja na rynku może skłaniać do zastanowienia się nad kwestią wykorzystania AI w generowaniu treści. To gorący temat, szczególnie teraz, gdy udostępniono możliwość stworzenia własnego modelu GPT dostosowanego do unikalnych potrzeb. Google jasno zaznacza, że umiejętnie generowane teksty nie stanowią problemu dla wyszukiwarki. Nacisk kładzie się jednak na frazę “umiejętnie”. Co przez to rozumieć?

Jak wspomagać się ChatGPT w pisaniu treści?

Sposób korzystania z narzędzia ChatGPT jest tak wiele, jak jego użytkowników. Swoboda wydawania poleceń sprawia, że każdy ma nieco inne doświadczenie w pracy z czatem od OpenAI. W przypadku copywriterów, podanie tematu wpisu i prośby o jego opracowanie to za mało. 

Przede wszystkim, warto zacząć od samodzielnego przygotowania struktury tekstu. Poświęcenie czasu na przygotowanie nagłówków we własnym zakresie usprawni pracę z czatem. 

Gdy struktura jest już gotowa, należy wkleić jeden nagłówek w okno czatu z prośba o opisanie tego jednego, konkretnego zagadnienia. Oczywiście prośbę trzeba opisać własnym promptem określającym charakter wypowiedzi, jednak jakość tekstu będzie zdecydowanie wyższa. Krok należy powtarzać do opisania każdego nagłówka tekstu. 

Ostatni etap wymaga od copywritera sklejenia fragmentów tekstu w całość, uporządkowania akapitów, by informacje się nie powtarzały i dodania odpowiednich elementów stylistycznych. W ten sposób tekst SEO wygenerowany przez ChatGPT (i zoptymalizowany zgodnie ze wskazówkami wymienionymi w tym artykule) powinien być nie do odróżnienia od tekstu napisanego przez człowieka.